Trochę to trwało,ale już jest,mój pierwszy wrapek :)Pomagała mi go wykończyć PoliArt,za co bardzo dziękuję :)Niestety nie jest doskonały,ale będę ćwiczyć żeby być choć troszkę tak dobra jak Poppy. Srebro oksydowane,perły,round i briolette Swarovski.
Dawno mnie nie było,ale to wszystko przez lenia który mnie dopadł.Wakacje,piękna pogoda i nic nie chce się robić :)Odpuściłam sobie biżuterię całkowicie i zajęłam się synkiem,którego troszkę zaniedbałam. Teraz pracuję nad moim pierwszym wrapkiem,ciekawe co mi wyjdzie.Już dawno zbierałam się żeby coś zrobić w tej technice,ale ciągle brakowało mi odwagi.Pewnie już nie długo pochwalę się :)No dobra,koniec pisania czas wziąć się do roboty :)