niedziela, 8 stycznia 2012

Wiewiórka

W końcu powstała. Na początku nie było to łatwe, bo coś mi nie wychodziła. Pierwszy pomysł na uszycie był kiepski, ale już drugi projekt udał się :)
Wiewiórka na specjalne zamówienie



11 komentarzy:

  1. Fenomenalny pomysł i piękne wykonanie. Podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaką ma cudną, puchatą kitę !!!
    Jest śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kobieto cuda czynisz ;)
    Wiewiórka cudna ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
    PS nazywamy się prawie identycznie, szkoda że ja nie jestem taka uzdolniona ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna Ja próbuję zrobić kameleona i jednak sutasz zwierzątkowy nie jest prosty :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję bardzo za miłe słowa :)
    Mona_M na pewno wyczarujesz swoje cuda, widziałam Twój blog i bardzo podoba mi się Twoja biżuteria :)
    Anniu K-S zgadza się nie jest łatwy, wiewiórę robiłam 3 razy i dopiero za 4 udało się. Być może będzie inne zwierzę w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właściwie ja tu widzę liska,ale i tak jest cudny i słodki ;-) Gratuluję wytrwałości!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowna, wspaniała i niesamowita! Od dawna marzy mi się stworzenie kolekcji zwierzątek z sutaszu. Po tym, jak obejrzałam Twoją wiewiórkę już wiem na 100%, że muszę mój plan zacząć wcielać w życie!

    OdpowiedzUsuń
  8. ale ma oczka świetne!! :)))
    fajny pomysł!!

    OdpowiedzUsuń